Michał Bańkosz - II miejsce w druzynie , brązowy medal w singlu  i srebne w deblu oraz mikście . Michał w tych mistrzostwach nie zawiódł , mimo kilku słabszych  chwil w drużynówce . Z Torunia wraca z czteroma medalami w tym  brązowym  w singlu. Cięzka praca , którą wykonał przyniosła spodziewane efekty . Sądzę jednak , iż Michała stać  przy ogromnej ambicji i determinacji jaką wkłada w swój sportowy rozwój na jeszcze lepsze wyniki. Warunkiem podstawowym jest jednak , aby wreszcie w 100% uwierzył w siebie .

Sandra Wabik - popularna "Sardyna" zaczęła te mistrzoswa od świetnego startu w drużynówce i dwóch pierwszych grach  singlowych , w których niczym walec przetoczyła się po swoich rywalkach zostawiając za sobą ...miazgę. Złoty medal juniorek w drużynówce to jej ogromna zasługa . Po dwóch bajecznych dniach w Toruniu , przyszła sobota i bajka zmieniła się w horror. Sandra w tej chwili mimo porazki w ćwierfinale MPJ  jest jedną z najlepszych zawodniczek młodego pokolenia w Polsce . Jednak , aby słowa jej trenera klubowego i kadry juniorek Marcina Kusińskiego stały się realne  cytat : " Sandra w przyszłym roku powinna zdobyć medal Mistrzostw Europy juniorek " popularna " Sardyna " przede wszystkim musi pokonać ...... własne słabości , gdyz to one  , a nie jej pingpongowe rywalki stanowią dla niej najwiekszą przeszkodę. Wynik S.Wabik w MPJ to : złoto w druzynie  , srebra w deblu i mikście oraz miejsca 5-8 w singlu.

Antoni Witkowski - myśląc o Antku nasuwa mi się tylko jedno słowo SZKODA!. Gdyby przyznawano medale za zdolność do ciężkiej pracy Antek miałby w Torunia " majstra". Po bardzo dobrej grze w drużynówce , przyszedł słaby mecz i porażka w I rundzie singla. Nie ukrywam  ,iż "Witkowszczak" był moim cichym faworytem na finał singla. Jednak kolejny raz okazało się  ,że chcieć nie zawsze oznacza móc , a chęć nie przegrania ...nie zawsze oznacza chęć wygrania. Na plus dla Antka nalezy uznać iż dograł turniej do końca i ostatecznie w singlu uplasował się na miejscu 9-12  , do srebra w drużynie dorzucił srebro w deblu . W miksta uplasował się na miejscu 9-16.

Olga Szymańska - Ola Mistrzostwa moze sobie spokojnie zapisać na plus i to co najmniej z trzech powodów. Po pierwsze mniej trenuje ( nowa szkoła )  , po drugie na turniej pojechała z odnowioną kontuzją kregosłupa ( przed MPJ wzonowiła intesywne treningi i co bylo do przewidzenia organizm się zbuntował ) i po trzecie po raz kolejny okazało się  ,że "Szamo " potrafi i lubi rywalizować i jest nadal groźna i to dla najlepszych.  Olga zagrała świetnie w drużynówce  , a w pierwszej rundzie singla wyeliminowała nr 2 w turnieju. W ćwierćfinale przegrała z Kaczmarek , która jak nikt inny jej poprostu" nie leży ". W  innym układzie finał w Toruniu byłby w jej wykonaniu całkowicie realny. W turnieju gier podwójnych nie starczyło już chyba Oldze  ...zdrowia. Jej wyniki to : złoto w drużynie , 5-8 w singlu i deblu oraz 9-16 w mikście.

Mikołaj Kamiński - on takze jak Olga moze sobie postawić plusa przy dacie toruńskich zawodów. Bardzo dobry występ w drużynowce i bardzo dobry mecz z Konradem Kulpą ( późniejszy Mistrz Polski ) w pierwszej rundzie singla . Trudno uwierzyć  ,że " Miki" grał z urazem pleców . Jego wyniki to : srebro w druzynówce ,  miejsca17-24 w singlu , 9-16 w miksta i deblu.

Monika Zbikowska - cóż to był całkowicie bezbarwny występ " Zbika". Trudno mi powiedzieć co się wydarzyło . Była dobrze przygotowana , zdrowa i nie miała obciązenia koniecznością udowodnienia jak Antek swojej sportowej klasy . Zdecydowania więcej mogła ugrać  niz stracić . I mimo to praktycznie nic nie ugrała . Pewnie następnym razem. Jej wyniki to : złoto w druzynie , miejsca w przedziale 9-16 w deblu i mikście oraz 17-24 w singlu.

Zuzanna Samsel -  Zuza nie wiele zrobiła  żeby lepiej zagrać  w MPJ  niz w OTK  w , których grała bardzo przyzwoicie  , a moze nawet zrobiła mniej. I pewnie dlatego  przez turniej przeszła niezauważona , a szkoda bo stać ją było na sprawienie miłej niespodzianki . Wyniki Zuzy : w singlu miejsce 17-24 , w deblu 9-16 w mikście 17-24.

Bartosz Lebrecht  - zagral tylko w drużynie i jako jedyny odniósł w Toruniu 100% zwycięstw . Mam nadzieję ,iż za rok Bartek wystapi też w części indywidualnej mistrzostw.

Komentarze