Nie udana sobota 13-stego
To nie była najlepsza sobota w wykonaniu zespołów z Nadarzyna. Ekstraklasa kobiet uległa KS Bronowiance Kraków 0:3.
W pierwszym meczu Klaudia Kusińska z Zhao Xia przegrywała już 0:2 i 4:7 by wyrównać na 2:2 i niestety przegrać w decydującym 5 secie 8:11. W drugiej grze spotkały się Marta Smętek i Tosia Szymańska. Po zaciętej walce w 2 pierwszych setach lepsza okazała się Smętek i nie oddawała prowadzenia do stanu 5:3 w 3 secie,jednak Tosia nie odpuściła i udało się jej wygrać tego seta. Niestety set 4 to znakomite otwarcie Smętek i cały set skończył się 11:6,a spotkanie 1:3. W ostatniej grze wieczoru bardzo dobra grę zaprezentowała Ola Falarz pokonując nasza Eve 3:0. W pierwszym secie Eva prowadziła 8:5 by przegrać 8:11. W następnym secie to z kolei Ola prowadziła 10:7 Eva wyrównała na 11:10 lecz ostatecznie przegrała 14:12. W trzecim secie bardzo dobra gra przeciwniczki dala jej drużynie ostatni 3 punkt i wygrana 3:0. Taki jest sport,raz na gorze raz na dole. To dopiero drugi mecz sezonu. Oczywiście jak każda porażka,boli,ale nie składamy broni i możemy zapewnić iż ten wynik skłoni nas do jeszcze cięższej pracy na treningu.
Porażkę również odnieśli nasi mężczyźni z pierwszej ligi. Dzisiaj drużyna z Nadarzyna musiała uznać wyższość klubu KTS Manekin Toruń 7:3.
I na koniec ta dobra wiadomość. Nasze dziewczyny z I ligi po zaciętym meczu pokonały we własnej hali silną ekipę IKTS Noteć Inowrocław 6-4. Klaudia Kusińska.
Autor: Administrator GLKS; Data: Wtorek, 16 września 2014;
Dostępny w kategorii 'Ekstraklasa kobiet'
Komentarze
Jeszcze nie komentowano tej podstrony.Komentowanie umożliwone jedynie użytkownikom zalogowanym.