Po porażce Grzybowskiej z Audrey Mattenet oraz Klaudii Kusińskiej z Aurore Dessaint Polska przegrywała już 0:2. W drugiej części meczu biało-czerwone grały lepiej i skuteczniej. W trzecim spotkaniu Szczerkowska wygrała 3:1 z Laurą Gasnier, a po chwili było 2:2 po pewnym zwycięstwie Grzybowskiej nad Desaint.
O dwóch punktach, które zostały w Polsce, przesądziły zawodniczki miejscowego GLKS. Duet Kusińska/Szczerkowska odrobił straty ze stanu 0:2 w setach i ostatecznie pokonał w pięciu partiach Gasnier i Carole Grundisch.
Dzięki sukcesowi w starciu z Francuzkami polskie tenisistki stołowe mają na swoim koncie siedem punktów i znacznie przybliżyły się do awansu do drugiej fazy Europejskiej Ligi Narodów.
4. runda ELN, Polska - Francja 3:2
Katarzyna Grzybowska - Audrey Mattenet 2:3
Klaudia Kusińska - Aurore Dessaint 1:3
Magdalena Szczerkowska - Laura Gasnier 3:1
Katarzyna Grzybowska - Aurore Dessaint 3:0
Klaudia Kusińska/Magdalena Szczerkowska - Laura Gasnier/Carole Grundisch 3:2
Powiedzieli po meczu:
Katarzyna Grzybowska: Jak się nie wygrywa 3:0, to się przegrywa 2:3. Zagrałyśmy dzisiaj dobre pojedynki i nie poddałyśmy się. Dziewczyny w grze deblowej spisały się na medal. Ważna dla losów meczu była akcja przy stanie 0:2 i 8-8, którą wygrały Polki. W całym meczu pokazały klasę i charakter.
Magdalena Szczerkowska: Bardzo pewnie dzisiaj czułam się przy stole. W grze deblowej po dwóch setach trochę zmieniłyśmy taktykę i dałyśmy czadu. Wszystkie zapracowałyśmy na ten wynik, z czego jestem bardzo zadowolona.
Klaudia Kusińska: Było emocjonująco i dramatycznie. Walczyłyśmy dziś o każdą piłkę. Przy wypełnionych i głośnych trybunach grało się niesamowicie. Kibice naprawdę pomagają podczas gry. Bardzo miło było mi usłyszeć hymn narodowy i grać w reprezentacji Polski.
Autor:

Dostępny w kategorii 'Turnieje międzynarodowe'
Dostępny w kategorii 'Ekstraklasa kobiet'
Komentarze
Jeszcze nie komentowano tej podstrony.Komentowanie umożliwone jedynie użytkownikom zalogowanym.